Sezon 2013/2014

Najgorszy scenariusz o jakim była mowa przed sezonem niestety się sprawdza i wszystko wygląda na to, że ponownie wylądujemy w IV Lidze.
W dniu wczorajszym Cidry tylko zremisowały z Polonią Głubczyce 1:1 i ten wynik raczej trzeba uznać za przegrany, ponieważ było to najważniejsze spotkanie, mecz o być albo nie być w 3 lidze. W dodatku Szombierki Bytom wygrały aż 5:0 z Czarnymi i czołówka z grupy spadkowej się oddala. [Czytaj dalej]

Za nami kolejny ciekawy wyjazd, tym razem do Jaworzna, gdzie odbył się mecz z podtekstami za niedawna wydarzenia z Szczakowianką. Ciekawie było, ale za sprawą Szczakowianki, która przygotowała dla nas najlepszy kabaret w Polsce i tak naprawdę wszyscy z nas inaczej wyobrażali sobie ich ekipę i postawę w tym meczu ... [Czytaj dalej]

Tylko 15 kibiców Ruchu zameldowało się na sobotnim meczu z Górnikiem Wesoła (Mysłowice). Dużego ciśnienia na ten mecz nawet nie było, choć od poniedziałku prowadzone były zapisy to już po dwóch dniach wiadomo było, że tylko symbolicznie pojawimy się w Mysłowicach.
Podejście naszych kibiców do tego meczu mogło być też spowodowane tym, że w tym miesiącu gramy aż trzy mecze na wyjeździe w tym dwa najważniejsze, bo mecz z Szombierkami, który się odbył i wyjazd do Jaworzna w najbliższą sobotę, więc pewnie każdy skupia się na tym.
Niestety nasi piłkarze na boisku nie pokazali nic i kolejny mecz przegrali tym razem 1:0 ... [Czytaj dalej]

Dno na boisku, ekstraklasa na trybunach – tak w skrócie można opisać naszą postawę w niedzielnych derbach naszego regionu z Szombierkami Bytom.
Od dłuższego czasu wszyscy oczekiwali na ten mecz i nawet piłkarze specjalnie się mobilizowali, a skończyło się to tak, że dostali lanie 3:0 i zagrali bez ambicji i charakteru … [Czytaj dalej]

W sobotnie popołudnie nasi piłkarze wybiegli pierwszy raz w tym roku na własnym boisku i tym samym i my mieliśmy okazję w końcu dopingować Cidry. Oprócz tego była to dobra okazja do treningu dopingu przed niedzielnymi derbami z Szombierkami Bytom.
Od ostatniego meczu przy N11 w zasadzie nic się nie zmieniło oprócz ... kateringu, który został przeniesiony za krytą trybunę.
A tak cała reszta po staremu, wraz z tymi samymi, wiernymi twarzami w młynie ... [Czytaj dalej]

W sobotę Ruch Radzionków rozegrał pierwszy mecz w tym roku, a przeciwnikiem były rezerwy Piasta Gliwice. Spotkanie odbyło się na stadionie Carbo Gliwice i już tydzień wcześniej otrzymaliśmy pismo, że sektor gości został zamknięty i musieliśmy odwołać wyjazd. Nikt nie chciał powtórki z Łazisk Górnych, lecz mimo tego do Gliwic wybrało się 20 kibiców Ruchu, którzy pojechali z myślą, że jakoś to będzie - może uda się wejść ... [Czytaj dalej]

Jesteśmy pojebani – tak w skrócie można określić kolejny nasz wyjazd w 3 lidze, jednak można to zinterpretować na dwa sposoby. Pierwszy to oczywiście kibolski, bo nasza drużyna przegrywa wysoko kolejny mecz, tym razem 4:0 (Dla przypomnienia dwa tygodnie temu w Łaziskach dostajemy lanie 6:1), a mimo to jeździmy za naszym klubem, wspieramy go i musimy oglądać tą padakę na boisku wierząc, że będzie lepiej ... [Czytaj dalej]

Niedzielny wyjazd do Łazisk Górnych zakończył się wielkim skandalem i kompromitacją policji. Każdy z nas w tym dniu przekonał się, że nasz kraj w którym żyjemy nie jest wolnym krajem, a komuna wśród władz i policji jest nadal obecna i ma się bardzo dobrze.
Tydzień wcześniej do naszego klubu przyszła informacja, iż mecz w Łaziskach Górnych zostanie rozegrany bez udziału zorganizowanej grupy kibiców Ruchu z powodu remontu w sektorze gości.
Tą informację olewamy i tak jak zawsze postanowiliśmy organizować normalny wyjazd na mecz, ponieważ nie raz sektory były zamknięte, a mimo tego udawało się dostać bez większych problemów na stadion, bo trzecia liga to nie pierwsza, gdzie trzeba z wszystkim się liczyć ... [Czytaj dalej]

Po wcześniejszych problemach wyjazdowych w końcu mogliśmy wyruszyć za naszym klubem w normalnych warunkach i na legalu. Wielu z nas odliczało do wyjazdu na Start Namysłów, ponieważ zapowiadał się ciekawie no i był to najdalszy wyjazd jaki nas czekał w 3 lidze, chociaż patrząc z perspektywy wcześniejszych lat, to odległość dzieląca Radzionków od Namysłowa była by jedną z bliższych … [Czytaj dalej]

Nadal kibice Ruchu Radzionków nie zwalniają tempa w sezonie 2013/2014. Tym razem na własnym stadionie podejmowaliśmy Szczakowiankę Jaworzno i kolejny raz sporo się działo, jednak były to emocje nie tylko pozytywne, ale też negatywne, kolejny raz za sprawą panów w niebieskich mundurach ...
[Czytaj dalej]