Ruch - Dozamet Nowa Sól 0:2 (relacja)

W Radzionkowie niestety nie doczekaliœmy się kibiców Dozametu Nowa Sól. Był za to poczštkowo całkiem niemały młyn jak na taki mecz. Ale jak się okazało, że goœcie nie dotrš, a do tego zaraz na poczštku wpadła dla goœci bramka szybko się większoœć towarzystwa rozeszła...

Do tego ochrona po raz kolejny w ostatnich latach kasuje nam pirotechnikę. Próby rozmów z zarzšdem podczas meczu o oddanie pirotechniki nie przynoszš rezultatów, więc pokazujemy to, co mamy. Żółto-czarna kartoniada mimo małej liczby w młynie przynosi oczekiwany rezultat. PóŸniej transparenty na kijach również w klubowych barwach, odpalamy ognie wrocławskie, które udało nam się „przemycić” na własny stadion i prezentujemy małš choreografie złożonš z pasów materiału i flag na kiju ( wszystko zostało zaprezentowane w drugiej połowie przez South Inferno ). Mogło być jeszcze bardziej kolorowo na trybunach, jednak jak wczeœniej wspomniano, ochrona nam uniemożliwia wnoszenie pirotechniki. No cóż, my jako kibice oddajemy całe serce i wydajemy pienišdze na to, by na stadionie było kolorowo i publicznoœć się dobrze bawiła, a przy okazji oprawami przycišgamy ludzi na stadion, ale jak widać nasz „kochany” zarzšd ma to głęboko w czterech literach tylniej częœci ciała…

ZARZĽDZIE SZANUJ KIBICE SWEGO BO MOŻESZ NIE MIEĆ ŻADNEGO !